Jak dbać o dłonie zimą? Poznaj 5 niezawodnych sposobów.
Brrr! Ale dziś zimno! I do tego od rana pada śnieg, a ulice są skute lodem. Na pewno założyłaś przed wyjściem z domu gruby sweter i ciepłe wełniane skarpety. Zaraz, zaraz! Czy Twoje dłonie nie wyglądają przypadkiem trochę… inaczej niż zazwyczaj? Są przesuszone, zaczerwienione i masz wrażenie, że skóra na nich piecze Cię przy najmniejszym ruchu? Wszystko jasne: zimowa aura zdecydowanie nie sprzyja regeneracji i potrafi naprawdę dać się we znaki naszym dłoniom. Pewnie czasem masz wrażenie, że bez względu na to jak bardzo byś się nie starała, ich kondycja w okresie jesienno-zimowym… Cóż, pozostawia wiele do życzenia. Na szczęście dobrze trafiłaś! Poniżej znajdziesz kilka porad, które uratują Twoje dłonie i sprawią, że ten mroźny i nieprzyjemny czas stanie się dla nich przynajmniej trochę mniej niebezpieczny, a ty wreszcie odetchniesz z ulgą!
Na złość mamusi odmrożę sobie… dłonie?!
Pamiętasz jeszcze te czasy, kiedy wyjście z domu bez czapki było raczej wyrazem buntu, niż świadomą decyzją, że jej nie potrzebujemy, bo jest dziś ciepło? O ile noszenie nakrycia głowy zazwyczaj z wiekiem wchodzi nam w nawyk, o tyle z pamiętaniem o rękawiczkach mamy zazwyczaj dosyć duży problem. Wychodzimy z domu tylko na chwilę, albo „nie opłaca nam się” ich zakładać, bo przejście od samochodu do sklepu zajmie przecież zaledwie kilka minut. Nasze dłonie są niepotrzebnie narażone na działanie szkodliwych czynników atmosferycznych, ponieważ bardzo często sądzimy, że „nie ma sensu” ich zabezpieczać, jeśli za chwilę taka ochrona nie będzie już potrzebna. To właśnie takie niezbyt perspektywiczne podejście do ochrony przed chłodem sprawia, że w zimie ich kondycja nie daje o sobie zapomnieć i spędza nam sen z powiek. Pamiętajmy, że nawet na chwilę, nawet w mniej mroźny dzień naprawdę warto założyć rękawiczki, a sam, nawet najlepszy, naturalny krem do rąk nie jest w stanie naprawić tego, co niszczymy na własne życzenie, z drobnego (i, wydawałoby się, nieszkodliwego) lenistwa lub braku konsekwencji w ochronie tej części ciała…
Ufff, nareszcie w domu
Genialnie, prawda? Nareszcie Twoje dłonie odpoczną w cieple i nie trzeba będzie nosić tych przeklętych rękawiczek! Niestety, rzeczywistość nie jest aż tak optymistyczna jak byśmy chciały. Po wejściu do mocno ogrzewanego pomieszczenia skóra na naszych dłoniach doznaje zazwyczaj nieprzyjemnego szoku termicznego i jej stan wcale się nie poprawia, nawet chwilowo. Zaczerwienienia pozostają, inna jest tylko siła, powodująca ich utrzymywanie się. Tym razem jest nią zbyt suche powietrze, z którym wszyscy musimy sobie radzić we wnętrzach biur, czy też centrów handlowych. Ech, aż chce się powiedzieć: z deszczu pod rynnę!
Twój nowy całoroczny rytuał w pięciu prostych krokach
Opisane wyżej problemy na pewno nie są Ci obce. Jeśli podjęłaś już decyzję o tym, że właśnie nadszedł czas na zawalczenie o „lepsze życie” dla swoich dłoni, na pewno przyda Ci się pomocna dłoń w postaci kilku krótkich wskazówek na temat pielęgnacji… i nie tylko. Nie czekaj i już dziś zacznij wprowadzać w życie 5 prostych zasad!
-
Krem zawsze noszę w torebce
Przede wszystkim kup dobrej jakości naturalny krem do rąk i postaraj się nie zapomnieć o jego stosowaniu jeszcze tego samego dnia (to naprawdę ważne!). Aby wybrany przez Ciebie kosmetyk dobrze pełnił swoją funkcję, upewnij się, że jego skład jest nie tylko krótki, ale także zrozumiały. Postaw na kosmetyki ekologiczne, takie jak nasz klasyczny Krem Do Rąk, którego uniwersalne działanie pomoże w regeneracji i odżywieniu każdej, nawet najbardziej wymagającej pary dłoni. Jego stosowanie pozwala natłuszczać i zabezpieczać naskórek w taki sposób, by był w stanie regenerować się dostatecznie szybko, bez względu na warunki pogodowe, które często utrudniają ten proces.
-
Nie zapominam o trzymaniu rąk w kieszeniach
Już ustaliliśmy, że o tym, by zabrać z domu rękawiczki pamiętamy zdecydowanie zbyt rzadko. Na szczęście na ratunek w takiej sytuacji przychodzą nam nasze (prawie) niezawodne kurtki i płaszcze. Jeśli zatem znowu zostawiłaś te bardzo potrzebne zimą akcesoria w domu lub w samochodzie, koniecznie włóż dłonie do kieszeni i nie narażaj ich na dodatkowe nieprzyjemności, związane z zimnem, wiatrem i wilgocią bez potrzeby.
-
Dbam o regularność
Nie od razu Kraków zbudowano! Na rezultaty pełnego rytuału pielęgnacyjnego mimo wszystko będziesz musiała poczekać… Szczególnie, jeśli zaczynasz go stosować w tak newralgicznym momencie roku jak środek zimy! Postaraj się spokojnie wprowadzić wszystkie kroki rutyny nawilżająco-regenerującej i bądź pewna, że ich widoczne rezultaty bez wątpienia pojawią się po kilku tygodniach.
-
Mam w zanadrzu kilka kosmetyków o wyjątkowym działaniu
Podobno kosmetycznych perełek nigdy zbyt wiele, ale to właśnie sprawdzone, kultowe kosmetyki są w stanie utrzymać nasze dłonie i całe ciało w stanie, którego nie powstydziłaby się żadna dama. Pamiętaj więc nie tylko o stosowaniu kremu do rąk, ale także wyposaż się w niezastąpione olejki do pielęgnacji o działaniu silnie regenerującym. Od czasu do czasu postaw na głęboki rytuał odżywczy i spróbuj rozpieścić swoją skórę kosmetykiem o bardzo skoncentrowanej formule. W takiej roli idealnie sprawdzą się nasze olejki, które, chociaż dedykowane pielęgnacyjnym rytuałom cery, genialnie nawilżą także delikatne i podrażnione dłonie. Szczególnie polecamy Wam Olejek do twarzy Elderberry, którego bogaty skład to istna gratka dla spragnionej odżywienia skóry.
-
Troszczę się o całe ciało
Pamiętaj, że naturalny krem do rąk to niestety nie wszystko. Aby uratować całą swoją skórę przed zgubnymi skutkami zimowej aury będziesz potrzebowała także innych kosmetyków nawilżająco-regenerujących do ciała. Zaopatrz się więc nie tylko w niezastąpione Masło do Ciała Musk, ale także w mydło glicerynowe lub dobrej jakości żel pod prysznic. Polecamy Ci szczególnie wspaniale pachnący Perfumowany żel pod prysznic Nr 001. Jego wyjątkowy zapach z pewnością przypadnie do gustu fankom brzoskwiń i cytrusów!